moja strona

10 maja

Dziś w szkole miałem lekcje do 14:25.Po szkole poszedłem z kolegami na ostatni mecz u siebie Jagiellonii w sezonie.Mecz było o 20:30 i z tego powodu nie przyciągnął na trybyny za dużo osób.Dopingowaliśmy z kolegami jak najmocniej ale to nic nie pomogło i Jaga przegrał z Termalicą po samobójczym golu w ostatnich minutach.frownZdjęcie odrazu po golu samobójczym.

23 lipca 

Dziś byłem na meczu Jagiellonii z Ruchem Chorzów w ramach 2.kolejki EKSTRAKLASY.Mecz był o 15:30 czyli wczesnej godzinie jak na mecz piłki nożnej w lato.Udałem się na stadion gdzieś około godzinę przed rozpoczęciem z moimi kolegami.Atmosfera na meczu była bardzo dobra i przyszło sporo ludzi.Wynik był także zadowalający,ponieważ Jaga wygrała 4:1.smileZdjęcie frekwencji z meczu.

5 sierpnia

Przez cały dzień wyczekiwałem meczu Jagiellonii z Arką Gdynia,który miał się odbyć o 18:00.Ale przed meczem z rana sobie pograłem z moimi kolegami na podwórku w piłkę nożną.Potem poszedłem z nimi na mecz.Byliśmy tak jak ostatnio na godzinę przed meczem na stadionie.Na mecz po raz kolejny przyszło sporo osób,a wynik był identyczny jak w poprzednim meczu czyli 4:1.surprisedZdjęcie wyniku meczu do przerwy.

21 sierpnia

Dziś wieczorem miał się odbyć mecz Jagiellonii z Lechią czyli mecz lidera z vice-liderem.Już od kilku dni było wiadomo,że na mecz przyjdzie bardzo dużo ludzi.Ja tak jak zawsze wybrałem się na mecz z moimi kolegami.Niestety Jagiellonia przegrała ten mecz i spadła z pozycji lidera na czwartą pozycję w tabeli.frownzdjęcia kawałka oprawy

11 września

Cały dzień czekał na wieczotny mecz Jagiellonii z Wisłą Kraków.Jak zawsze wybrałem się na mecz z moimi kolegami.Frekwencja jak zawsze ostanio dopisało przyszło sporo osób.Dopingowaliśmy z całych sił i byliśmy zadowoleni z końcowego wyniku meczu gdyż Jaga wygrała 2:1.Następnego dnia było można iść w dobrym humorze do szkoły.Radość piłkarzy Jagi po golu na 1:0.

9 października

Niedzielny popołudniem wybrałem się na mecz rezerw Jagiellonii z Łódzikim Widzewem.Mecz był o 15 i zapowiadało się,że przyjdzie dość sporo ludzi i prawie tak było,ale nie wpuścili 1,5 tysiąca kibiców Widzewa.Mecz mógł się podobać,ale bramki wpadły dopiero w końcówce meczu.Najpierw Widzew obią prowadzenie po pięknym uderzeniu z przed pola karnego,a potem Jaga w doliczonym czasie odpowiedziała strzełem głową na 1:1.smile

 

1

liczba wyświetleń strony
© 2013-2024 PRV.pl
Strona została stworzona kreatorem stron w serwisie PRV.pl